No i zaczynam od nowa, trzeci raz, bo chciałam być taka mobilna i piszę na komórce.. a tu telefon.. wiadomość na messenger... I najgorsze: WYGASZACZ EKRANU !!! Fajnie z jego strony, że oszczędza energię, tylko szkoda, że za każdym razem kasuje co napisałam...
Nawet nie wiem jak to będzie wyglądać.. chciałabym aby było takie ładne.. ale zobaczymy.. piszę coraz szybciej.. jakbym bała się, że się rozmyślę.. że zrezygnuje kiedy po raz kolejny kochany wygaszacz przypomni o sobie :-)
Nawet nie wiem jak to będzie wyglądać.. chciałabym aby było takie ładne.. ale zobaczymy.. piszę coraz szybciej.. jakbym bała się, że się rozmyślę.. że zrezygnuje kiedy po raz kolejny kochany wygaszacz przypomni o sobie :-)
Dlaczego ??? Dlaczego ludzie piszą bloga ? Dlaczego JA chcę go pisać ?
Dużo tego w mojej głowie.. gonią się te myślątka i chcą wyjść....
Givande liv - Owocne życie, bo chcę i pragnę z całego serca aby każdy takie miał !!!
Takie życie, w którym czujemy się dobrze, które nas podnosi, inspiruje, to ludzie, którzy nas otaczają... to relacje jakie z nimi mamy, to sposób w jaki patrzymy na siebie, na innych, jak radzimy sobie z cierpieniem.. miłością...
Czytam, ogladam, słucham... kiedy czuję w środku to uczucie radości, ekscytacji, euforii, że to co się dowiedziałam jest cenne, jest proste i przystępne.. jest wzbogacające. .. wtedy rośnie we mnie to uczucie i chcę się tym dzielić !!!
Nie chcę zatrzymywać tego tylko dla siebie...
Jeśli jest to dla Ciebie pomocne, inspirujące, bliskie... podziel się ze mną kawałkiem siebie - komentuj :-)
Czytam, ogladam, słucham... kiedy czuję w środku to uczucie radości, ekscytacji, euforii, że to co się dowiedziałam jest cenne, jest proste i przystępne.. jest wzbogacające. .. wtedy rośnie we mnie to uczucie i chcę się tym dzielić !!!
Nie chcę zatrzymywać tego tylko dla siebie...
Jeśli jest to dla Ciebie pomocne, inspirujące, bliskie... podziel się ze mną kawałkiem siebie - komentuj :-)
Dla kogo ? Jestem kobietą i piszę dla kobiet, to dla mnie naturalne i takie oczywiste :-) nie oznacza to, że mężczyzna nie jest tu mile widziany... jeśli znajdzie coś dla siebie, coś co pomoże zrozumieć skomplikowany kobiecy umysł... hmmm to napisz o tym, będę z siebie baaardzo dumna ; -)
Jestem żoną, mamą (wg. mojego syna najlepszą), córką, siostrą, kuzynka, przyjaciółką, uczennicą i nauczycielem, bywam pomocna i potrzebuję pomocy - jestem kobietą. Dużo tego w sobie mieścimy :-)
Kilka lat prowadziłam swoją firmę, pracownię reklamy, jednak to co najbardziej lubiłam w swojej pracy to: ludzie. Kocham z nimi rozmawiać, słuchać, jeśli tylko mogę i potrafię - pomóc :-)
Dlatego rozpoczęłam studia podyplomowe i w tym roku zostałam oficjalnie coachem. Dużo różnych dróg przewędrowałam w swoim życiu, długo to trwało, często było boleśnie, ale spotkałam na swojej drodze Boga. Jak czasem na to patrzę, to myślę że On zawsze był, a ja zawsze Go szukałam.. tylko często wszystko inne było dla mnie atrakcyjniejsze, bardziej podniecające i przystępne "od zaraz".. więc zamykałam oczy i z uśmiechem poddawałam się fali.. teraz jest inaczej. To jestem ja, nie lubię opowiadać teologii, ale On jest częścią mnie i tak już zostanie.
Od roku mieszkam w Szwecji i poznaję wszystko od nowa, nowe środowisko, nowy dom, nowy język.. jeszcze jestem radosna, chociaż mówią że to przejdzie... zobaczymy :-)
Oby Ci nie przeszła ta radość i wrażliwość. To nie jest zależne od miejsca zamieszkania, tylko otoczenia :) Dlatego wybieraj dokładnie i z uwagą :-)
OdpowiedzUsuń